Sowiecki obóz NKWD


W Działdowie już w pierwszych chwilach po zajęciu miasta z 18 na 19 stycznia 1945 r. doszło do grabieży i gwałtów. Wkrótce potem powstała komendantura wojenna kierowana przez mjr. Witalima Szitowa. W lutym działacze mazurscy skarżyli się, że „wojska sprzymierzone po oswobodzeniu Działdowszczyzny rozstrzelały wielu mieszkańców, wśród których większość stanowili Mazurzy-Polacy”. W Komornikach rozstrzelano rodzinę Pieszczków, w Pierławkach rodziców posła do Krajowej Rady Narodowej Jerzego Burskiego.

Władzę w mieście objęła sowiecka komendantura wojskowa i w miejscu obozu koncentracyjnego Sowieci utworzyli tzw. łagier nakazowo-rozdzielczy, mający charakter ośrodka filtracyjnego. Osadzono w nim mieszkańców Pomorza, Warmii, Mazur i Mazowsza. Byli to głównie Polacy i Mazurzy, pewną grupę stanowili również Niemcy.

Z relacji więźnia obozu nakazowo-rozdzielczego NKWD w Działdowie, Franciszka Prondzińskiego (Gryf Pomorski): „Tam w Działdowie nas umieszczono w budynkach byłych koszar wojskowych koło dworca. Jak pamiętam, to była tam duża śmiertelność na skutek fizycznego wycieńczenia. (…) Zmarłych chowano w grobach masowych tuż za ogrodzeniem koszar, zasypując ich wapnem.”

Z relacji Bogusława Koziorowskiego:

„W obozie tym za drutami z niewielką grupką prawdziwych, niewinnych Polaków znajdowała się cała masa Niemców, eingedeutschów, Volksdeuchów, a byli też żandarmi, żołnierze niemieccy, Ukraińcy (…). Było także dwóch księży katolickich oraz jeden porucznik z kampanii wrześniowej. (…) W obozie w Działdowie byliśmy chyba trzy dni. Jeden z żołnierzy sowieckich przyszedł do mnie nocą, poświecił latarką, obudził kazał iść ze sobą. Zaprowadził mnie do piwnicy i przystawiając pistolet do głowy, kazał zdjąć buty i oddać jemu.”

Osobną grupę więźniów obozu NKWD w Działdowie stanowili członkowie polskiej konspiracji niepodległościowej. Według Andrzeja Różyckiego, członka AK, a po wojnie ROAK, przez obóz w Działdowie „zostało w lutym i marcu 1945 r. wywiezionych około 700 członków AK z powiatów Działdowo, Brodnica, Lubawa i Grudziądz.”

Author: Andrzej Rutecki

Date: 18 lipca 2024

Monografia o KL Soldau.


Długo oczekiwana publikacja jest już dostępna. Monografia o historii niemieckiego obozu zagłady Soldau autorstwa ks. kan. Mariana Ofiary – pierwszego proboszcza parafii św. Katarzyny w Działdowie i pierwszego kustosza Sanktuarium Męczenników Działdowskich.

Jest to książka wyjątkowa z wielu powodów. Ukazała się już po śmierci Autora i stanowi owoc jego jakże kompetentnych i zarazem żmudnych, ale prowadzonych z ogromną pasją – trwających ponad ćwierć wieku – badań i poszukiwań. Ustalenia zawarte na kartach tej publikacji są w wielu miejscach przełomowe. Dotyczą one zarówno rekonstrukcji listy ofiar obozu zagłady w Soldau, jak i lokalizacji oraz upamiętnienia miejsc ich pochówku. Ksiądz kanonik Marian Ofiara dotarł do materiałów archiwalnych niejednokrotnie nieznanych nawet badaczom zajmującym się problematyką działdowskiego obozu i przebadał setki historycznych dokumentów. Wspierał inicjatywy edukacyjne, naukowe i wydawnicze, aby upamiętnić męczenników i uratować prawdę historyczną o byłym obozie koncentracyjnym w Działdowie. Pomagał w pracach poszukiwawczo-ekshumacyjnych ofiar obozu, prowadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej. Często mawiał, że „przybył do Działdowa o jedno pokolenie za późno”. Wiele bowiem osób, z którymi rozmawiał, zbierając relacje żyjących świadków tamtych zbrodni, w czasie II wojny światowej i okupacji hitlerowskiej było jeszcze dziećmi i nie mogło dokładnie pamiętać obozowej hekatomby, a informacje o obozie z lat wojny i z okresu powojennego, skrywane przez dziesięciolecia, przekazali im rodzice czy też dziadkowie.

ks. prał. prof. dr hab. Daniel Brzeziński

Autorem niniejszej książki jest ks. kan. Marian Ofiara, kapłan diecezji toruńskiej, pierwszy proboszcz parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Działdowie, inicjator i kustosz Diecezjalnego Sanktuarium Błogosławionych Męczenników Działdowskich, beatyfikowanych przez papieża Jana Pawła II w Warszawie 13 czerwca 1999 roku. Ojciec Święty dokonał wówczas beatyfikacji 108 męczenników, będących ofiarami nazistowskiego prześladowania Kościoła w Polsce w latach 1939–1945. Wśród błogosławionych znalazły się również trzy osoby pochodzące z diecezji płockiej, a mianowicie arcybiskup Antoni Julian Nowowiejski, biskup Leon Wetmański i siostra zakonna Maria Teresa, którzy ponieśli męczeńską śmierć za wiarę na ziemi działdowskiej w obozie koncentracyjnym Soldau, w miejscu eksterminacji tysięcy Polaków i Żydów. Egzekucje odbywały się na terenie obozu i w lasach pobliskich wsi Białuty, Komorniki oraz w tzw. Lasku Zwierskiego. Dzięki staraniom ks. Mariana Ofiary trwałym i wymownym znakiem pamięci o rzeszy więźniów obozu koncentracyjnego Soldau stało się diecezjalne sanktuarium w Działdowie, erygowane kanonicznie 8 czerwca 2014 roku. Jest to zarówno miejsce modlitwy, kultu i pielgrzymek, jak i punkt edukacji uświadamiającej tragiczne i dalekosiężne skutki nazizmu hitlerowskiego.

Rok 2022, sześćdziesiąty rok życia ks. Mariana Ofiary, był dla niego czasem trudnych zmagań z nasilającą się chorobą nowotworową. Na dwa dni przed śmiercią, która nastąpiła 8 kwietnia 2022 roku, świadom w pełni swej sytuacji, zatelefonował ze szpitala, aby się pożegnać. Cierpiał, ale o tym nie mówił. Natomiast powiedział mi, że teraz lepiej rozumie, ile wycierpieli więźniowie obozu koncentracyjnego, umierający w nieludzkich warunkach, na barłogach, bez żadnej pomocy medycznej. Wyraził również przekonanie, że wkrótce spotka się z Panem Jezusem i ufa Jego miłosierdziu. W końcu wyznał, że kocha swoją diecezję i parafię, dlatego chorobę przyjmuje jako swoją modlitwę za Kościół.

Verba docent, exempla trahunt – słowa uczą, przykłady pociągają. Najbardziej pociągają przykładni ludzie. Czytelnikom tej książki życzę owocnej lektury, uwzględniającej także piękną osobowość Autora.

+ Andrzej Suski Biskup Toruński Senior

Author: Andrzej Rutecki

Date: 13 czerwca 2024

Uczcijmy Powstańców Warszawskich


Dnia 1 sierpnia, w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, spotkajmy się przy pomniku poświęconym ofiarom i więźniom niemieckiego obozu KL Soldau oraz Nakazowo-Rozdzielczego obozu NKWD.
Pragniemy tego dnia uczcić pamięć wszystkich Powstańców Warszawy, zapalając znicze w godzinie „W” 17:00.

Gen. Tadeusz Komorowski „Bór” – dowódca Armii Krajowej. Rozkaz o rozpoczęciu powstania w stolicy 1 sierpnia 1944 roku o godzinie „W” – 17:00

Wydałem dziś upragniony przez Was rozkaz do jawnej walki z odwiecznym wrogiem Polski, najeźdźcą niemieckim. Po pięciu blisko latach nieprzerwanej i twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dziś otwarcie z bronią w ręku, by Ojczyźnie przywrócić Wolność i wymierzyć zbrodniarzom niemieckim przykładną karę za terror i zbrodnie dokonane na ziemiach Polski.

Halina Rogozińska z d. Rutkowska – więzień w niemieckim obozie w Działdowie(Soldau), harcerka przy Narodowych Siłach Zbrojnych, żołnierz Armii Krajowej, łączniczka podczas Powstania Warszawskiego.
Pani Halina opowiedziała o traumatycznych przeżyciach związanych z obozem w Działdowie. „To było Piekło, Piekło na ziemi” – podsumowała dni spędzone w obozie w Działdowie. „Spotkałam się tam ze straszliwym okrucieństwem. Do dziś mam przed oczami, jak niemieccy bandyci rechocząc ze śmiechu, utopili polskiego chłopca w dole, który był obozową toaletą” – opowiada pani Halina.

Pani Halina opowiedziała o traumatycznych przeżyciach związanych z obozem w Działdowie. „To było Piekło, Piekło na ziemi” – podsumowała dni spędzone w obozie w Działdowie.

Author: Andrzej Rutecki

Date: 12 czerwca 2024

Historia znaczka.


  1. Józef Wybicki jest autorem słów hymnu Polski. Na znaczku znajduje się portret Józefa Wybickiego, według drzeworytu z 1871 r. Tłem znaczka stała się rycina 🖼„Marsz, marsz Dąbrowski…” z cyklu Pieśń Legionów Juliusza Kossaka. Znaczek powstał z okazji 225. rocznicy napisania 🎼„Mazurka Dąbrowskiego” i 95. rocznicy ustanowienia tej pieśni hymnem Polski. Znaczek wydano w 2022 r. Autor znaczka: Jan Konarzewski.
  2. W 1972 r. na łamach 📰”Wieczoru wybrzeża” ukazał się pierwszy pasek komiksowy z serii „Kajko i Kokosz”. Komiksy Janusza Christy, zwłaszcza kultowej serii „Kajko i Kokosz”, trwale zapisały się na kartach polskiej literatury i stanowią element naszego dziedzictwa kulturowego.👉Na numerowanym znaczku w bloku widnieją postacie Kajka i Kokosza oraz smoka Milusia, a w oprawie bloku znaleźli się jaga, Łamignat, Lubawa i Mirmił. Autor znaczka: Joanna Fleszer-Haspert, Radosław Gieremek.
  3. Znaczek został wydany w 2022 r. i został poświęcony obronie polsko-białoruskiej granicy w warunkach wojny hybrydowej i próby destabilizacji krajów wschodniej flanki NATO. Walor w symboliczny sposób upamiętnia profesjonalizm i bohaterską postawę żołnierzy Wojska Polskiego oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji., stojących na straży bezpieczeństwa naszego kraju. Na znaczku przedstawiono naszywki na mundurach trzech służb: Wojska Polskiego, Straży Granicznej i Policji.
  4. Bogactwo polskiej natury. Znaczek przedstawia Wróbla (Passer domesticus). 📸Autorem zdjęcia jest Maciej Zdziarski. Wróbel jest najczęściej występującym ptakiem w polskich parkach. W naszym kraju występuje ponad 400 różnych gatunków ptaków. Emisja znaczków pt. „Ptaki polskich parków” została przygotowana w ścisłej współpracy z dr. Andrzejem Kruszewiczem, ornitologiem i dyrektorem warszawskiego zoo.
  5. ultura – polski emigracyjny miesięcznik wydawany w latach 1947–2000, początkowo w Rzymie, od 1948 w Paryżu przez Instytut Literacki, stanowiący centrum kulturalno-polityczne dla emigracji polskiej po II wojnie wywierając wpływ na Polskę Ludową. Jego założycielem był legendarny redaktor Jerzy Giedroyc. Autor projektu znaczka: Bożydar Grozdew.
  6. 14 czerwca 1940 roku Niemcy wysłali z Tarnowa do Auschwitz pierwszy masowy transport więźniów. Do obozu zagłady trafiło 728 Polaków, m.in. członkowie niepodległościowej konspiracji oraz aresztowani w obławach i łapankach. ✉️Karta pocztowa wydana w 2020 r. w 80. rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz. Projekt karty: Joanna Marzec; autor znaczka: Wojciech Korkuć.
  7. Znaczek poczty lotniczej przedstawiający sylwetkę Jana Pawła II zwróconego w stronę wyciągniętych ku niemu rąk oraz godło PRL i data rozpoczęcia pielgrzymki (2 czerwca 1979 r.). Znaczek o wartości 500 lirów. Data emisji znaczka 24.06.1980 r.
  8. 108 męczenników drugiej wojny światowej. Beatyfikacji dokonał Jan Paweł II 13 czerwca 1999 roku w Warszawie w czasie swojej VII pielgrzymki do Polski. Natomiast 15 czerwca 2019 roku do obiegu wchodzi znaczek pocztowy o wartości 3,30 zł, na którym przedstawiono obraz beatyfikacyjny 108 męczenników polskich II wojny światowej, autorstwa Stanisława Baja, znajdujący się obecnie w kaplicy Sanktuarium Maryjnego w Licheniu.

Author: Andrzej Rutecki

Date: 11 czerwca 2024

Dzień prawdy i pamięci.


28 maja 1941 r. to dzień śmierci abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego. Jak wspominał podczas dzisiejszej konferencji pan Janusz Piwowar – ta data jest pewna i widnieje w dokumentach niemieckich, które znajdują się w Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej.

Tego dnia, w godzinach porannych, członkowie stowarzyszenia p. Zenon Gajewski i p. Andrzej Rutecki wspólnie z ks. Szymonem Chachulskim-proboszczem św. Katarzyny, p. Grzegorzem Mrowińskim-burmistrzem Działdowa, p. Andrzejem Wiśniewskim-zastępcą burmistrza Działdowa, złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze na symbolicznym grobie patronów Działdowa: abp. A. Nowowiejskiego i bp. L. Wetmańskiego. Pomnik znajduje się przy parafii św. Katarzyny. Następnie prezes stowarzyszenia zapalił znicz przy pomniku ofiar obu totalitaryzmów.

Konferencja “Prawda i pamięć o ofiarach II wojny światowej” rozpoczęła się o godz. 11.00 a potrwa do godz. 14.00 (28 maja 2024). Miejsce: Centrum Aktywności Organizacji Pozarządowych przy ul. Zamkowej 6 w Działdowie.

Gości przywitał Andrzej Rutecki wiceprezes Stowarzyszenia, a krótki rys historyczny przedstawił prezes Zenon Gajewski, wspominając nieoceniony wkład śp. księdza Mariana Ofiary w ocalenia od zapomnienia więźniów obozu KL Soldau i Duchownych Męczenników. Następnie głos zabrała dr Beata Michalec (zastępca dyrektora ds. Programowych Muzeum Niepodległości w Warszawie) z wykładem Ksiądz Jan Golędzinowski – duchowny, społecznik, radny Warszawy”. W programie konferencji znalazły się wykłady: „(Nie) pamięć Wąskiego Lasu” – Daria Zarodkiewicz (specjalista ds. historii miasta i regionu w Centrum Dialogu Kulturowego „Dom Wesołka”),
„Płockie duchowieństwo – ofiary KL Soldau” – Janusz Piwowar, dr Mariusz Żuławnik (Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej). 

Obchody zostały objęte honorowym patronatem Burmistrza Miasta Działdowo pana Grzegorza Mrowińskiego.

Patronat medialny: portal Moje Działdowo, Radio 7, gazeta Dzień Dobry Działdowo.pl, Niedziela-edycja toruńska.

Totalitaryzmy XX w. ukazały ciemną stronę ludzkości. Po przeżyciach stulecia zbrodni, po wieku obozów koncentracyjnych i gułagów, po wymordowaniu setek milionów ludzi nie można nie pisać i nie mówić o tragedii dobra i zła.

Po konferencji członkowie stowarzyszenia wraz z panem Adamem Wetmańskim (krewnym bp. Leona Wetmańskiego) złożyli wiązankę kwiatów przy pomniku ofiar niemieckiego i sowieckiego okupanta znajdującego się przy dawnym budynku koszarowym, który w czasie II wojny światowej pełnił funkcję obozu najpierw hitlerowskiego, a w 1945 r. sowieckiego okupanta.

Relacja z wydarzenia.

Ks. Marian Ofiara, badacz martyrologii duchownych zamęczonych w niemieckim obozie Soldau w Działdowie, po wielu latach badań stwierdził, że: „okupant niemiecki walczył z polskością i kościołem katolickim. Dla wielu duchownych i świeckich Krzyż nałożony przez okupantów niemieckich i radzieckich stał się bramą do nieba. W początkowym czasie okupacji w Europie środkowo-wschodniej współpracowały dwa systemy polityczne, totalitarne – wrogie człowiekowi i Kościołowi rzymskokatolickiemu ”.

Według oficjalnych niemieckich dokumentów ordynariusz płocki zmarł 28 maja 1941 r. w wieku 83 lat. Pojawia się także inna data jego śmierci – 20 czerwca 1941 r. Owiane tajemnicą jest także miejsce jego pochówku. Przypuszcza się, że mógł on zostać pogrzebany w okolicach Działdowa – na Górze Komornickiej, w Lesie Białuckim lub w Lasku Zwierskiego. Jako bezpośrednią przyczynę zgonu niemieccy oprawcy podali uwiąd starczy. Nie wiadomo jednak, czy został rozstrzelany, czy zmarł w następstwie ogólnego wycieńczenia, nieustannych tortur i głodu.

W ostatnich dniach swojego życia sędziwy arcybiskup nie mógł chodzić, nie przyjmował także żadnych posiłków. W całości poświęcił ten czas na modlitwę w samotności i ze współwięźniami. Był zresztą dla nich duchowym przewodnikiem. Mimo rygoru surowej kary nie bał się ich błogosławić i podnosić na duchu. W swoich nieustannych modlitwach prosił Boga o skrócenie męki i o przebaczenie niemieckim katom.

Author: Andrzej Rutecki

Date: 28 maja 2024

Nawet w Dachau mówiono,


że zmarł męczennik.

«Nawet w Dachau po zgonie arcybiskupa Nowowiejskiego mówiono, że zmarł męczennik.»

Kolejna 83. rocznica śmierci biskupa płockiego Antoniego Juliana Nowowiejskiego skłania do głębszej refleksji nad niezatartym śladem, jaki pozostawił w dziejach Kościoła i Polski. Arcybiskup – Męczennik jest również świadkiem prawdy i wiary. Prawdę głosił, a wiarę wyznawał, dlatego w czasie okupacji, był niewygodnym dla hitlerowskich władz. Jak to zostało określone w piśmie Gestapo w Płocku do Ministra Rzeszy ds. Kościelnych, „że polityczna postawa abp. Nowowiejskiego, jak również Wetmańskiego, pozostała zawsze ta sama, tj. ujawniona już w czasie wojny światowej, wrogość przeciwko wszystkiemu, co niemieckie”.

W ramach niemieckich działań represyjnych wymierzonych w szeroko rozumianą polską inteligencję dochodziło do licznych aresztowań duchownych ze wszystkich ówcześnie diecezji. Okupacyjne władze niemieckie były świadome tego, że rola Kościoła katolickiego jest ściśle powiązana w dziejach narodu i państwa polskiego, a kapłani odgrywają znaczącą rolę, mają autorytet i odpowiednią pozycję w społeczeństwie polskim. Eksterminacja polskiego duchowieństwa katolickiego była realizowana poprzez natychmiastową fizyczną likwidację, działania represyjne oraz umieszczanie duchownych w obozach koncentracyjnych.

Arcybiskup Nowowiejski wraz z biskupem Wetmański zostali osadzeni w niemieckim obozie Soldau w Działdowie, który był „utajonym ośrodkiem zagłady” dla polskich elit politycznych. Słusznie stwierdził śp. kan. Marian Ofiara (1962-2022; kustosz Sanktuarium Błogosławionych Męczenników Działdowskich, jeden z nielicznych badaczy historii ofiar obozu Soldau, który dbał i szerzył pamięć o polskich księżach zamordowanych w Działdowie), że „niemiecki obóz Soldau to miejsce, w którym okupant niemiecki walczył z polskością i Kościołem Katolickim”.

W Lager Soldau nieograniczona władza załogi obozowej bez jakiejkolwiek odpowiedzialności, w większości przypadków prowadziła do okrutnego znęcania się nad więźniami, szczególnie nad duchownymi. Nad Arcybiskupem Antonim Julianem Nowowiejskim znęcano się w wyjątkowo bestialski sposób. Za odmowę wyrzeczenia się wiary i podeptania Krzyża Arcybiskup został brutalnie pobity, torturowany, w pomieszczeniu obozowym, w którym niemieccy zbrodniarze znęcali się nad więźniami. Nie uległ, nie wyrzekł się wiary i nie podeptał Krzyża, nie złamał się. Arcybiskup został zamęczony prawdopodobnie 28 maja 1941 r. Zgon Arcybiskupa władze niemieckie długo trzymały w tajemnicy. Dopiero w „Osservatore Romano” z dnia 8 listopada 1941 r., nr 261, podana została krótka wiadomość o zgonie Arcybiskupa Antoniego Juliana Nowowiejskiego, Biskupa Płockiego w Działdowie.

Ks. Marian Żebrowski (wikariusz parafii w Gąbinie, diecezja płocka; więzień Dachau), na prośbę ks. Wacława Jezuska spisał relację (27 października 1977 r.) o reakcji księży w Dachau na wiadomość o uwięzieniu i śmierci arcybiskupa Nowowiejskiego. Oddajmy mu głos:

Podczas drugiej wojny światowej przebywałem w dwóch niemieckich obozach koncentracyjnych: Sachsenhausen i Dachau. Zarówno w jednym, jak i w drugim obozie prawie wszyscy księża wiedzieli o tragicznym losie ks. Arcybiskupa A. J. Nowowiejskiego. I to nie tylko księża płoccy, nie tylko księża polscy, ale nawet księża innych narodowości. O biskupie płockim wszyscy księża wyrażali się z wielką czcią i podziwem. Ordynariusz płocki internowany ze swoim biskupem sufraganem Leonem Wetmański i kapelanem Adamem Zaleskim w Słupnie był dla nas wszystkim znakiem, symbolem odwagi, męstwa, największego poświęcenia dla sprawy Bożej. «Dobry pasterz życie swoje oddaje za owce swoje». Jeśli ktoś z nas, przedstawiając się nieznanemu księdzu, powiedział, że pochodzi z diecezji płockiej, to zaraz usłyszał pytanie: «a co się dzieje obecnie z waszym biskupem?» Na wiosnę 1942 r. ks. Wincenty Chabowski przywieziony z obozu w Działdowie do Dachau przywiózł wiadomość o śmierci ks. biskupa Nowowiejskiego. Wiadomość ta wywoływała wstrząsające wrażenie wśród księży. Mówiono, że zmarł biskup męczennik.

Author: Andrzej Rutecki

Date:

„Tyś doskonalił nam serca.”


Klerycy żegnający swojego ukochanego ojca, podczas spotkania w seminarium płockim po otrzymaniu przez niego sakry biskupiej wygłosili płomienną przemowę, w której wyrazili swoją wdzięczność, przywiązanie i miłość: ,,Tyś doskonalił nam serca. (…) Musimy przyznać z całkowitą pewnością, że „choćbyśmy mieli dziesięć tysięcy pedagogów w Chrystusie, to jednego w Twej osobie Ojca.”

Ojciec Leon obejmował duchową opieką kleryków, posługiwał im w konfesjonale, prowadził konferencje i rekolekcje – należał do najbardziej wszechstronnych rekolekcjonistów Polski międzywojennej. W wyniku starań biskupa Nowowiejskiego nominacja ks. Leona Wetmańskiego została ogłoszona przez papieża Piusa XI 19 grudnia 1927 r. Ks. Leon został sufraganem płockim i otrzymał tytularne biskupstwo w Kamako w Armenii. 22 kwietnia 1928 r. odbyła się uroczystość konsekracji biskupa Wetmańskiego w płockiej katedrze.

Otwarcie Ogólnopolskiego Kongresu Misyjnego w hali reprezentacyjnej Targów Poznańskich
Bp Leon Wetmański podczas procesji przed katedrą płocką – rok 1936

Biskupa Wetmańskiego charakteryzowała przede wszystkim praca charytatywna, rekolekcyjna i misyjna. Starał się trzymać „z dala” od pracy administracyjnej, spełniał jednak wszelkie zadania związane z posługa biskupią i obowiązkami wikariusza generalnego w kurii diecezjalnej. Dużo czasu poświęcał na przygotowanie i wygłaszanie rekolekcji. Do tych spraw podchodził z wielkim zaangażowaniem. Był wielkim ascetą, z powołania siewcą ziarna Bożego.

Biskup Leon Wetmański w swoim życiu kierował się teologią miłosierdzia. Była cząstką jego życia, którą szczególnie ukochał, która nigdy nie została mu odebrana – nawet w niemieckim obozie. Większą część swojego kapłańskiego życia poświęcił na pomoc dla najuboższych, zagubionych, uzależnionych… Był naprawdę sługą Bożego miłosierdzia. Dla ubogich i samotnych odprawiał Msze św., spożywał z nimi posiłki.

Ogólnopolski zlot Katolickiego Związku Młodzieży Męskiej w Częstochowie. Prymas Hlond i biskup Wetmański.

Bp Leon Wetmański pracował intensywnie, sprawował z gorliwością sakramenty – często spowiadał w katedrze. Codzienne życie biskupie wypełniały spotkania, wizytacje, przemawianie podczas spotkań ze stowarzyszeniami i organizacjami kościelnymi i świeckimi( święcenie sztandarów, pomników, pomieszczeń użyteczności publicznej). Niekiedy w zastępstwie już starszego wiekiem arcybiskupa uczestniczył i przewodził uroczystościom. Każdy dzień wypełniony był modlitwą i gorliwą pracą. Biskup sufragan posiadał duże zdyscyplinowanie wnętrze, w stosunkach międzyludzkich kierował się odruchami miłosierdzia i współczucia. Posiadał dużą odwagę cywilną. We wspomnieniach prof. Klemensa Jędrzejewskiego, który zarysowuje portret  błogosławionego biskupa i męczennika czytamy:

Pracowitość zdyscyplinowana, pobudzona ambicją osiągnięć. Intelektualizm odtwórczy. […] Niechęć do tytułów, odznak, krytyczny stosunek do popularnych autorytetów […]. Ideał – mniejsze środowisko, nieduże grono, możność kontynuowania kontaktów osobistych w obranym kierunku. Ład w organizowaniu życia codziennego […]. W mowie- unikanie frazesów, czasami brak przejrzystego planu, widoczna, zniewalająca szczerość, wybuch liryzmu, gdy chodzi o przykłady z życia Pana Jezusa, matki Boskiej, Świętych.[…] Negatywny stosunek do słabostek nałogu, marnowania czasu drogiego, do wystawnej gościnności, pochlebstwa. Ucieczka do kontemplacji melodii, do lektury. Tęsknota do uczuć rodzinnych, znajdująca swój wyraz w stosunku do sióstr, do starców opuszczonych.

Andrzej Rutecki

Author: Andrzej Rutecki

Date: 18 maja 2024

Konferencja historyczna 28 maja 2024.


Zapraszamy na obchody 83. rocznicy śmierci Patronów Miasta Działdowo: abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, które odbędą się 28 maja 2024 r. w Działdowie pod honorowym patronatem Burmistrza Miasta Działdowo pana Grzegorza Mrowińskiego.

Konferencja historyczna pt.: „Prawda i pamięć o ofiarach II wojny światowej.”

(transmisja wydarzenia on-line przez portal Moje Działdowo i na stronach organizatorów)

Czas trwania: 11:00 – 14:00

Miejsce: Centrum Aktywności Organizacji Pozarządowych, ul. Zamkowa 6.

  • Otwarcie konferencji i przywitanie zaproszonych gości – Andrzej Rutecki (Wiceprezes Stowarzyszenia);
  • „Ksiądz Jan Golędzinowski – duchowny, społecznik, radny Warszawy” – dr Beata Michalec (Zastępca Dyrektora ds. Programowych Muzeum Niepodległości w Warszawie);
  • „(Nie) pamięć Wąskiego Lasu” – Daria Zarodkiewicz (Specjalista ds. historii miasta i regionu w Centrum Dialogu Kulturowego „Dom Wesołka”);
  • „Płockie duchowieństwo – ofiary DL Soldau” – Janusz Piwowar, dr Mariusz Żuławnik (Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej).

Wydarzenie towarzyszące (28.05.2024 r.): Delegacje organizatorów złożą wiązanki kwiatów
w miejscach martyrologii na terenie powiatu działdowskiego.

Partnerzy wydarzenia: Muzeum Niepodległości, Instytut Pamięci Narodowej, Colorbet,
PGKiM Sp z o.o.

Author: Andrzej Rutecki

Date: 14 maja 2024

Pielgrzymka z Żuromina do KL Soldau.


Parafia pw. św. Antoniego z Żurominie zaprasza do udziału w pielgrzymce do Działdowa, miejsca męczeńskiej śmierci biskupów płockich: abp. A. Nowowiejskiego i bp. L. Wetmańskiego i 48 kapłanów z diecezji płockiej. Pielgrzymka odbędzie się 31 maja 2024, piątek, godz. 7:00-17:00.

Początek pielgrzymki w kościele parafialnym w Żurominie o godz. 7:00. Zakończenie ok. godz. 17:00 przy byłym niemieckim obozie koncentracyjnym KL Soldau – miejscu męczeńskiej śmierci Błogosławionych Biskupów Płockich Antoniego Juliana Nowowiejskiego i Leona Wetmańskiego. Zapisy w kancelarii parafialnej w Żurominie.

Facebook/parafiazuromin

Author: Andrzej Rutecki

Date: 13 maja 2024

O Ravensbrück w Działdowie.


Dnia 24 kwietnia 2024 roku odbyło się w Działdowie spotkanie edukacyjno-historyczne w ramach projektu „Przekazywanie pamięci. Prezentacja książki Wandy Kiedrzyńskiej pt. „Ravensbrück – kobiecy obóz koncentracyjny”. Na sali Centrum Aktywności Organizacji Pozarządowych przy ul. Zamkowej 6 zgromadziła się młodzież z miejscowej szkoły średniej oraz osoby dorosłe. Przybyłych gości powitał p. Zenon Gajewski – prezes stowarzyszenia. W spotkaniu wzięli udział: Hanna Nowakowska – prezes Fundacji Culture Memoriae, Joanna Gierczyńska i Robert Hasselbusch z Muzeum Więzienia Pawiak – Museum of Pawiak Prison oraz ks. dr Robert Ogrodnik – kapelan.

Na początku spotkania opowiedziano o transporcie, który odszedł ze wspomnianego miejsca do KL Ravensbrück. Historia obozu koncentracyjnego dla kobiet, los przetrzymywanych tam więźniarek i traktująca o tym książka Wandy Kiedrzyńskiej zostały przedstawione w dalszej części wydarzenia. Opowiedziano wówczas także między innymi o transportach więźniarek gestapo z Warszawy, o miejscach takich jak więzienie Pawiak i kwatera gestapo w al. Szucha, gdzie kobiety przetrzymywano i poddawano przesłuchaniom przed deportacją. Po zakończeniu spotkania odwiedzono miejsca związane z upamiętnieniem osób więzionych w obozie Soldau.

Author: Andrzej Rutecki

Date: 30 kwietnia 2024

Napisz do nas